Strych lub poddasze to miejsce często niedoceniane. Przechowujemy tam niepotrzebne rzeczy, z którymi nie potrafimy się rozstać. Rzadko tam zaglądamy, chyba, że w celu wrzucenia kolejnych niechcianych przedmiotów. A gdyby spojrzeć na strych nieco bardziej przychylnym okiem i dostrzec w nim miejsce funkcjonalne i potrzebne? Takie, które zamiast zbierać kurz i pajęczyny, może nam się naprawdę przydać?
Czas na porządki
W pierwszej kolejności pożegnaj się ze wszystkimi rzeczami, które zalegają na strychu od dłuższego czasu. Stare meble i inne większe sprzęty można oddać do komisu lub wystawić na internetowej aukcji. Warto przejrzeć przechowywane ubrania, i bez sentymentów pożegnać się z wieloma z nich. Części garderoby, które od roku leżą nieużywane, z dużym prawdopodobieństwem już nigdy nie zostaną założone. Kiedy wszystkie niepotrzebne rzeczy zostaną usunięte, może okazać się, że mamy do dyspozycji całkiem sporo wolnej przestrzeni.
Teraz możemy przystąpić do malowania ścian i skosów. Pamiętajmy jednak, by powierzchnię odpowiednio przygotować. Nie należy malować brudnych, wilgotnych czy zakurzonych ścian. Więcej o malowaniu tak wymagającej przestrzeni, można znaleźć w poradniku przygotowanym przez markę Magnat, który znajduje się pod adresem: https://www.magnatfarby.pl/ekspert-radzi/porzadki-na-strychu.
Urządzanie funkcjonalnego strychu
Grunt to dobrze zagospodarować przestrzeń. W zależności od potrzeb i możliwości można zdecydować się na montaż szafy wnękowej na wymiar lub wybrać półki i uchwyty mocowane przy ścianach oraz pod sufitem. Obydwa rozwiązania pozwolą nam zapobiec powstawaniu bałaganu w przyszłości, kiedy przedmiotów będzie przybywało. Ubrania można przechowywać w workach próżniowych oraz plastikowych pudłach. Dzięki temu uchronimy je przed szkodliwym wpływem wilgoci i kurzu. Jeśli strych jest pomieszczeniem dobrze wyizolowanym, możemy zagospodarować na nim przestrzeń, na której będziemy suszyć ubrania.